Wiskoza jest obecnie trzecim najpopularniejszym włóknem tekstylnym na świecie – po poliestrze i bawełnie.
Włóknina sztuczna o pochodzeniu naturalnym. Jest porównywalna do bawełny, gdyż wytwarza się ją z celulozy drzewnej, ale poddawana jest jeszcze chemicznej obróbce. W jej wyniku powstaje materiał dobrze trzymający ciepło, ale i oddychające.
Świetnie sprawdza się jako domieszka do innych przędz. Bardzo poprawia ich miękkość oraz sprawia, że lepiej oddychają.
Wiskoza, niczym kameleon, może imitować jedwab, bawełnę, len czy nawet wełnę.
Wiskoza jest atrakcyjnie lekka, ładnie się układa i posiada połyskliwe wykończenie oraz miękkość w dotyku. Prezentuje się bardzo elegancko, a na dodatek daje się łatwo mieszać z włóknami bawełny, poliestru czy spandexu. Skutecznie absorbuje wilgoć, co znajduje zastosowanie w produkcji odzieży sportowej i dobrze przepuszcza powietrze, co z kolei docenimy zwłaszcza w letnie upały. Ponadto łatwo się barwi i długo utrzymuje oryginalne kolory, nie elektryzuje się i jest dość odporna na rozdarcia.
Wady wiskozy
Mimo swych ewidentnych korzyści wiskoza rozczarowuje przede wszystkim pod względem niskiej elastyczności – stąd większość producentów wzbogaca ją włóknami bawełny lub syntetycznymi. Ponadto tkanina wymaga nieco pieczołowitości przy pielęgnacji – włókna bardzo słabną, gdy są mokre, więc poleca się je czyścić chemicznie na sucho bądź prać ręcznie w chłodnej wodzie, bez tarcia i wyciskania. Użycie suszarki jest wysoce niewskazane, a idealnie jest suszyć otrząśnięte z nadmiaru wody ubrania na płasko. W dłuższym okresie czasu wiskoza nie należy więc do najtrwalszych tkanin, a utrzymanie jej w dobrej formie trzeba okupić ostrożnym obchodzeniem się.
Ponadto wiskoza dość łatwo się gniecie, a przy praniu w ciepłej wodzie wykazuje tendencję do kurczenia. Nie sprzyja jej również ekspozycja na silnie promienie słoneczne (może blaknąć), ani regularną wilgoć (wykazuje tendencje do pleśnienia).